Pomysł na bardzo małą sypialnię, ale taką naprawdę maleńką. Powiemy więcej – pomysł na sypialnię tam, gdzie miejsca na sypialnię w ogóle nie przewidziano. Nie ma odrębnego pokoju, niszy, nic z tych rzeczy. A mimo to sypialnia jest i ma wszystko co potrzebne jest by się komfortowo wyspać, a wcześniej cieszyć niewielką, ale jednak przestrzenią sypialnianą, którą można zaaranżować wg własnych upodobań i gustów. Są Państwo ciekawi? Proszę czytać dalej:
Pomysł na bardzo małą sypialnię – co w sypialni powinno się znaleźć?
Na początek zastanówmy się co jest warunkiem posiadania sypialni. Dla nas takim must have jest łóżko. Pełnowymiarowe, dostosowane do ilości osób oraz ich wzrostu, wagi, upodobań co do przestrzeni do wyspania. Niektórzy mogą powiedzieć teraz, a dlaczego łóżko? Przecież te same wymagania spełnia sofa z funkcją spania! No nie. Po pierwsze, od zawsze uważaliśmy (nie bez powodu sprzedajemy łóżka w szafie ;-)), że spanie na takiej sofie to jak spanie kątem u siebie, czyli zaprzeczenie poczucia intymności, bycia u siebie, w swojej przestrzeni. Po drugie, nawet najwygodniejsza sofa posiada składany materac. A ten, z jakich materiałów nie byłby zrobiony, prędzej czy później zniekształci się. I da to odczuć naszym plecom, mięśniom, ciału.
Dlatego my zakładamy, że musi być to pełnowymiarowe łóżko. Co jeszcze? Przydałoby się miejsce na chowanie pościeli. Dobrze byłoby mieć gdzie przechowywać ubrania – posiadać choćby niewielką szafkę i wieszak. No i last but not least – móc „spersonalizować” taki sypialniany kącik dekoracjami, książkami, zdjęciami, by spędzanie w łóżku czasu było czystą przyjemnością dla wszystkich zmysłów. Aby to miejsce było po prostu nasze.
Mała sypialnia bez osobnego pokoju – jak to możliwe?
Czas wyjawić na czym polega nasz pomysł na małą sypialnię, którą można dosłownie stworzyć wszędzie. W każdej przestrzeni. Pamiętają Państwo ile centymetrów głębokości ma standardowo łóżko w szafie Clickbed? Podpowiemy… zaledwie 40 cm. A tak co do centymetra dokładnie – 37. Ten parametr jest istotny przy tworzeniu mebli, których priorytetem jest oszczędność przestrzeni. Ale my postanowiliśmy sprawdzić co się stanie, gdy stworzymy model łóżka składanego na ścianę, które będzie mieć 60 cm głębokości i jak tę dodatkową przestrzeń można wykorzystać. I tak 20 cm więcej „szafy: wykorzystaliśmy do zaaranżowania najmniejszej sypialni świata. Jest w niej miejsce na intymne oświetlenie, na półki na książki, zdjęcia, bibeloty. Ale to nie wszystko. W obudowie łóżka znalazło się również miejsce na dyskretny schowek, a zabudowa wokół służy do przechowywania codziennych ubrań. Aaaa i oczywiście przestrzeń na przechowywanie pościeli i pełnowymiarowe łóżko. Proszę spojrzeć jak to rozwiązanie wygląda z bliska:
Kolejna dobra wiadomość jest taka, że to rozwiązanie jest uniwersalne i można je zastosować w każdym modelu łóżka w szafie otwieranego pionowo. A samo łóżko może mieć dowolną kolorystykę, fakturę wykończeń, inne dodatkowe funkcje: stołu, biblioteki lub być klasycznym łóżkiem w szafie schowanym za gładki front. W ciągu dnia nasza sypialnia jest tym sposobem schowana i niewidoczna. A gdy otworzymy łóżko całość tworzy przytulną aranżację, która jak będzie wyglądać finalnie, zależy wyłącznie od gustu, potrzeb i kreatywności użytkowników.
20 cm robi różnicę, prawda. 😉